DZIŚ SUPER WAŻNY DZIEŃ!
Muduko właśnie zaprezentowało okładkę jesiennej premiery, której jestem współautorką!
„Tropicielonauci” to, obok „Bepy i Ziemianina”, moje tegoroczne oczko w głowie.
To książka (a właściwie komiksowa gra!), która jest dla mnie bardzo ważna z kilku powodów:
- Z Michałem zaczęliśmy nad nią pracować w 2014 roku. Chcieliśmy sprawdzić, jak można połączyć nowe media, gry i książki w coś innowacyjnego i multimedialnego. Dziesięć razy zmienialiśmy pomysł i formę, piętnaście razy odkładaliśmy ten projekt do szuflady, aż w końcu wylądował na półce „nigdy się nie wydarzy”. Udało się to zmienić dzięki wydawnictwu Muduko, które postanowiło urzeczywistnić nasz passion project i oddać go w ręce czytelników.
- Na tym projekcie nauczyłam się wszystkiego, co dziś wiem o tworzeniu komiksów. Nie zliczę, ile razy przerysowywałam każdą ilustrację, ale nie przesadzę, mówiąc, że niemal każdy rysunek ma co najmniej trzy wersje. Ten projekt nauczył mnie więcej niż 5,5 roku studiów na ASP — o kadrowaniu, storytellingu, designie, komiksie...
- Jest to dla mnie również bardzo wyjątkowy projekt, bo realizowałam go wspólnie z mężem. Michał Kubas od 14 lat pracuje w branży gier wideo, zajmując różne stanowiska przy mniejszych i większych projektach. Jego doświadczenie w grach dorównuje mojemu w książkach. Praca we dwoje wyniosła naszą współpracę na wyższy poziom. Zarówno scenariusz, towarzyszący książce projekt aplikacji, jak i ilustracje (!) tworzyliśmy wspólnie. Nikomu innemu nie pozwoliłabym ingerować w moje rysunki, a w tym projekcie okazało się to niezwykle wartościowe. Udało nam się wspólnie stworzyć coś innego, mega nowatorskiego i super zabawnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz