środa, 15 maja 2024

"Bepa i Ziemianin" - rzut oka do wnętrza książki

Dziś rzut oka do wnętrza "Bepy i Ziemianina" (premiera 19 czerwca! Książkę wydaje Wydawnictwo Nasza Księgarnia )

W "Bepie" kluczowa jest historia, więc z niechęcią pokazuję wnętrze, żeby niczego nie spoilować. Myślę, że najlepszy efekt zrobi przeczytanie komiksu, nie wiedząc o nim zbyt wiele.

Wspominałam już, że jest to dla mnie komiks szczególny, bo opowiadający o czymś dla mnie istotnym. 

Przywykliśmy do życia w antropocentrycznym świecie, gdzie ludzie są centrum i sensem wszechświata. "Bepa" zachęca do eksperymentu myślowego i spojrzenia na naszą rzeczywistość z nie antropocentrycznej perspektywy.

Jest to pretekst do wielu żartów, wartkiej akcji i ciekawej fabuły, ale również do refleksji i zadania sobie kilku istotnych pytań z zakresu etyki i filozofii.


Gorąco zachęcam do kupowania "Bepy" w przedsprzedaży. Na stronie Empiku można też przeczytać początek historii: KLIK


A tu jeszcze opis ze strony wydawcy:

"Rodzice Bepy prowadzą międzygalaktyczne biuro podróży, które organizuje wycieczki po Ziemi dla członków kosmicznej społeczności. Bepa potrzebuje towarzystwa, dlatego postanawia przygarnąć Ziemianina. Rodzice nie są przekonani, ale ostatecznie dają za wygraną, bo podobno opieka nad człowiekiem uczy odpowiedzialności… Tymczasem przed biurem podróży skomplikowane zadanie: organizacja wycieczki po Ziemi dla trudnego klienta. Marudny profesor nienawidzi ssaków, a od jego raportu zależy, czy Kosmiczna Rada przyjmie je do Wspólnoty…

Jak Ziemianie wypadną w oczach kosmitów? Czy kosmici sprawdzą się jako przyjaciele? Czy profesor zmieni zdanie na temat ssaków? I właściwie dlaczego tak bardzo ich nie lubi?

Pierwszy tom prześmiesznej i wypełnionej akcją serii komiksów Nikoli Kucharskiej."




niedziela, 12 maja 2024

Targi Książki w Turynie

W mijającym tygodniu miałam przyjemność brać udział w Targach Książki w Turynie! Uczestniczyłam w tym wydarzeniu dzięki zaproszeniu Instytut Książki i pomocy Naszej Księgarni

Prowadziłam dwa warsztaty dla dzieci, skupione wokół książek "Zwierzęta, które Zniknęły. Atlas stworzeń wymarłych" oraz "Fakty i Plotki o smokach" (W Polsce obie książki wydaje Wydawnictwo Nasza Księgarnia a we Włoszech Mondadori - Libri per Ragazzi oraz Editrice Il Castoro ).

Jak zawsze poziom kreatywności i nieszablonowe podejście do tematów uczestniczących w warsztatach dzieci mnie zachwyciło. Zawsze wydaje mi się, że nic mnie już nie zdziwi, a później trafiam na znawcę dinozaurów, który prezentuje mi szkielet dwugłowego dinozaura, który dzięki specjalnemu żołądkowi może pożywiać się lawą...

Przy okazji targów spędziliśmy bardzo intensywny tydzień we Włoszech, zwiedzając Mediolan, Turyn, a rzutem na taśmę również Bergamo. Zjadłam przez te 6 dni tyle pizzy i makaronu, że (jeśli wierzyć powiedzeniu "jesteś tym, co jesz") jestem teraz w 95% złożona z glutenu.
Super było zobaczyć nowe miejsca, poznać nowych ludzi oraz odświeżyć znajomości — przy okazji targów miałam znów okazję spotkać się z super miłą Loredana Baldinucci z ilCastoro i wymienić spostrzeżenia branżowe nad lunchem.

Fajnie było odwiedzić tak duże targi w innym kraju — sądziłam, że coroczny pobyt na Krakowskich Targach Książki zaprawił mnie w boju, ale Turyn był jednak wyzwaniem — nieprawdopodobne tłumy, upał i tyle pięknych książek, że nie wiadomo, od których zacząć oglądanie.

Najpierw zwiedziliśmy Mediolan:


 



Po półtoradniowym pobycie w Mediolanie pociągiem przejechaliśmy do Turynu:




 

 

Odwiedziliśmy muzeum Egiptu w Turynie:

 


 

Oraz Muzeum Kinematografi:

 

 

W piątek prowadziłam kreatywne zajęcia wokół książki "Zwierzęta, które zniknęły. Atlas stworzeń wymarłych" (w Polsce wydała Wydawnictwo Nasza Księgarnia 2018, we Włoszech Wydawnictwo Mondadori) podczas Targów Książki w Turynie.

Uczestnicy wcielili się w rolę paleontologów. Otrzymali arkusze z narysowanymi przeze mnie częściami szkieletów dinozaurów. Ich zadaniem było złożenie ich w (jakiś) szkielet. Kolejnym krokiem była próba rekonstrukcji wizerunku dinozaura na podstawie złożonego szkieletu. Uczestnicy zastanawiali się gdzie żył, jaki był, co lubił, co jadł i jak wyglądał dzień ich dinozaura. Na końcu paleontolodzy nazywali odkryty przez siebie gatunek.

Moją ulubioną częścią takich zajęć jest moment, w którym podchodzę do każdego uczestnika i proszę, żeby opowiedział mi o swoim rysunku. Kreatywność i nieszablonowość myślenia dzieci jest dla mnie niezmiennie zachwycająca. Stworzone przez nich dinozaury były fantastyczne — mieliśmy kilka dwugłowych, skrzydlatych, wielonogich, kamuflujących się, nocnych, a nawet jednego lawożernego!


 

 




Po warsztatach poszliśmy jeszcze odwiedzić Muzeum Motoryzacji, które znajdowało się zaraz obok targów:


Ja z moimi wymarzonymi samochodami — Fiat 500 i Garbus

 


Drugi dzień warsztatów, podczas Targów Książki w Turynie za mną! Tym razem zajęcia odbywały się wokół książki "Fakty i plotki o smokach" (w Polsce książkę wydało Wydawnictwo Nasza Księgarnia a we Włoszech Editrice Il Castoro).
---
Dziś uczestnicy wcielili się w funkcjonariuszy smoczej policji. W okolicy grasuje bardzo niegrzeczny smok zmiennokształtny, który mlaska, hałasuje i kradnie pomarańcze. Ich zadaniem było stworzenie portretów pamięciowych tego gagatka, opartych na zeznaniach świadków. Smok zmienia kształty, więc każdy uczestnik otrzymał inne zeznanie.
---
Powstałe rysunki były naprawdę świetne, a dzieci mocno weszły w rolę rysowników policyjnych!


















Po zakończeniu drugich warsztatów ruszyliśmy w długą podróż: Z Turynu do Mediolanu, a następnie do Bergamo. Rzutem na taśmie poszliśmy na wieczorne zwiedzanie miasta.





A rano, z Bergamo, lecieliśmy w drogę powrotną do domu!