Dziś rzut oka do wnętrza "Bepy i Ziemianina" (premiera 19 czerwca! Książkę wydaje Wydawnictwo Nasza Księgarnia )
W "Bepie" kluczowa jest historia, więc z niechęcią pokazuję wnętrze, żeby niczego nie spoilować. Myślę, że najlepszy efekt zrobi przeczytanie komiksu, nie wiedząc o nim zbyt wiele.
Wspominałam już, że jest to dla mnie komiks szczególny, bo opowiadający o czymś dla mnie istotnym.
Przywykliśmy do życia w antropocentrycznym świecie, gdzie ludzie są centrum i sensem wszechświata. "Bepa" zachęca do eksperymentu myślowego i spojrzenia na naszą rzeczywistość z nie antropocentrycznej perspektywy.
Jest to pretekst do wielu żartów, wartkiej akcji i ciekawej fabuły, ale również do refleksji i zadania sobie kilku istotnych pytań z zakresu etyki i filozofii.
Gorąco zachęcam do kupowania "Bepy" w przedsprzedaży. Na stronie Empiku można też przeczytać początek historii: KLIK
A tu jeszcze opis ze strony wydawcy:
"Rodzice Bepy prowadzą międzygalaktyczne biuro podróży, które organizuje wycieczki po Ziemi dla członków kosmicznej społeczności. Bepa potrzebuje towarzystwa, dlatego postanawia przygarnąć Ziemianina. Rodzice nie są przekonani, ale ostatecznie dają za wygraną, bo podobno opieka nad człowiekiem uczy odpowiedzialności… Tymczasem przed biurem podróży skomplikowane zadanie: organizacja wycieczki po Ziemi dla trudnego klienta. Marudny profesor nienawidzi ssaków, a od jego raportu zależy, czy Kosmiczna Rada przyjmie je do Wspólnoty…
Jak Ziemianie wypadną w oczach kosmitów? Czy kosmici sprawdzą się jako przyjaciele? Czy profesor zmieni zdanie na temat ssaków? I właściwie dlaczego tak bardzo ich nie lubi?
Pierwszy tom prześmiesznej i wypełnionej akcją serii komiksów Nikoli Kucharskiej."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz