Pewnego dnia skontaktowało się ze mną Wydawnictwo Tadam z propozycją, żebym stworzyła swoją książeczkę w ramach serii Mój Pierwszy Komiks. Bardzo mi się spodobały założenia serii i ogólny pomysł na tego rodzaju książko - komiksy. Brzmiało to również jak niezłe wyzwanie - dla tak młodego odbiorcy jeszcze nie miałam okazji rysować.
Z entuzjazmem usiadłam więc i zaczęłam dumać nad jakimś pomysłem na motyw przewodni serii. Dumałam i dumałam, ale ponieważ niczego nie wydumałam, zwróciłam się do wydawcy z prośbą o znalezienie mi scenarzysty.
Długo nie pojawiał się nikt odpowiedni i projekt przez jakiś czas wisiał pod znakiem zapytania. Bardzo mnie męczyła ta sytuacja, bo jak już wspomniałam, pomysł na książeczkę bardzo mi się podobał.
Pewnego wieczoru poskarżyłam się chłopakowi, Michałowi, że nie wiem co z tą serią począć i że spędza mi to sen z powiek. Michał
na co dzień jest grafikiem 3D i pracuje w dużej firmie robiącej
gry wideo, ale jako że jest również człowiekiem renesansu, to
poza grami, grafiką ,obmyślaniem systemów i pisaniem artykułów lubi też wymyślać historyjki. Zaproponowałam mu więc,
żeby wymyślił dla mnie bohatera i jakiś pomysł na motyw
przewodni serii.
I tak narodził się Bóbr Kobo, który następnie przerodził się w Wiewiórkę Kobo by ostatecznie stać się Szopem - Kucharzem.
Projekt ten był dla mnie o tyle ciekawy, że z racji na to że siedzieliśmy obok siebie pracując nad tą książką, ciężko jest jednoznacznie podzielić nasze role w tym projekcie. Ostateczny kształt i charakter jaki mają ilustracje wypłynął od Michała, który był Dyrektorem Artystycznym naszego projektu, a ja przyłożyłam się też trochę do myślenia o fabule.
Ostatecznie książeczka wyszła bardzo fajnie, współpraca z wydawcą była świetna i miejmy nadzieję, że w przyszłości Kobo czekają kolejne kulinarne przygody :)
Kobo w supermarkecie
Nikola Kucharska, Michał Kubas
Wydawnictwo Tadam, 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz