W tym roku w nowo wybudowanym i jeszcze pachnącym farbą Międzynarodowym Centrum Kongresowym odbyły się pierwsze Śląskie Targi Książki.
Poprzednio Targi były organizowane w Spodku i niestety nie wyglądało to najciekawiej - na targach książki było może z 5 wydawnictw, a salę zdominowali sprzedawcy nart, kurtek zimowych, biżuterii, antykwariat i budka z hot-dogami.
W tym roku zmienił się i organizator i miejsce gdzie targi miały się odbywać. Jako, że mieszkam rzut beretem od hali targowej musiałam oczywiście zbadać jak to będzie wyglądało w tym roku.
Dodatkową motywacją był fakt, że Wydawnictwo Nasza Księgarnia, zaprosiło mnie w sobotę na podpisywanie Zuźki i Legend na ich stoisku.
Przyznam, że szłam tam pełna obaw, mając w pamięci ubiegłoroczną edycję, oraz przeczytawszy oceany hejtu które ludzie przelewają na te targi w internetach.
Przyznam, że bardzo pozytywnie się zdziwiłam. Targi były bardzo udane, atmosfera naprawdę przyjemna. Dużo ludzi marudzi że "nie było jak w Krakowie" - ale to była pierwsza edycja a Katowice, to nie Kraków, więc nie rozumiem takich argumentów.
Ludzi było akurat tyle, że widać było duże zainteresowanie, a zarazem można było spokojnie poprzechodzić po stoiskach, porozmawiać z każdym chwilkę i pooglądać oferty wydawców.
Również wystawcy, byli dość ciekawi, bo były też stoiska gdzie za grosze można było kupić fajne książki, a także mniejsze oficyny.
Samo podpisywanie książek też było bardzo fajnym doświadczeniem. Jak do tej pory reakcje czytelników znałam głównie z recenzji obu książek. Teraz miałam okazję porozmawiać chwilę z czytelnikami. Doświadczenie bardzo pozytywne, bardzo motywujące i w ogóle to musiałabym tyle razy użyć słowa "fajnie" żeby opisać swoje wrażenia, że już lepiej nic nie mówię,żeby nie nadużywać tego słowa.
Dziękuję serdecznie wszystkim którzy przyszli do mnie na stoisko - i tym, którzy kupili moje książki, i tym którzy przyszli po rysunek i tym którzy przyszli się przywitać, zagadać i porozmawiać. Bardzo mi było miło i mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja do powtórki ;)
I jeszcze takie rysowanie na targach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz