Jak projektować serię wydawniczą?
Czy zastanawialiście się kiedyś, skąd wiadomo, że dwie książki należą do jednej serii? Jakie elementy trzeba wziąć pod uwagę, projektując serię wydawniczą?
W tym poście na przykładzie serii Kurzol, którą stworzyliśmy wspólnie z Bogusiem Janiszewskim i Wydawnictwem Agora dla Dzieci, opowiadam o kluczowych zasadach designu serii.
Przy projektowaniu Kurzola szczególnie zależy nam na tym, aby stworzyć nie tylko zabawne i angażujące publikacje, ale także książki dopracowane na najwyższym poziomie edytorskim.
Kluczem do sukcesu w projektowaniu serii jest konsekwencja. Zasady ustalone przy projektowaniu layoutu – takie jak kolorystyka, układ tekstu i ilustracji, wzory czy użycie apli – muszą być spójnie stosowane we wszystkich książkach serii.
Czasami pojawia się pokusa, żeby przełamać zasady i dopasować layout do nowego, szalonego pomysłu, który wpada nam do głowy w trakcie pracy. Tego rodzaju "eksperymenty" mogą jednak prowadzić do chaosu i wrażenia, że w książce coś nie gra.
Przy tworzeniu serii pracuje zespół: ilustrator (w tym przypadku ja odpowiadam za projekt całej serii), dział DTP w wydawnictwie (który dba o skład i zgodność z zasadami typografii) oraz redaktor prowadzący projekt (czuwający nad spójnością całości i koordynacją zespołu).
Dajcie znać w komentarzach, czy zwróciliście wcześniej uwagę na te zasady projektowania serii książkowych!
niedziela, 17 listopada 2024
Jak projektować serię wydawniczą?
piątek, 15 listopada 2024
Polskie Radio Dzieciom - Tropicielonauci
Tropicielonauci - Czym jest gra komiksowa?
Wydawnictwo: Muduko
- chęć poszerzenia wiedzy
- umiejętność podejmowania decyzji
- wyobraźnię
- Nowatorski produkt na rynku: połączenie gry komiksowej i aplikacji
- Dedykowana aplikacja, która znacząco rozszerza świat przedstawiony
- Zachęcenie do wielokrotnych rozgrywek
- Pokazanie w jak dobry sposób można używać telefonu (do zdobycia, czy poszerzenia wiedzy)
- Komiks, który jest jednocześnie grą – dziecko może zdecydować, w jakim kierunku rozwinie się fabuła (czytelnik porusza się między paragrafami, nie czyta strona po stronie)
- Atrakcyjna forma narracji dostosowana do wieku odbiorcy
- Gra rozwija umiejętność podejmowania decyzji i wyobraźnię
EAN: 9788396392565
ISBN: 978-83-963925-6-5
Okładka zintegrowana
Format: 165×235 mm
Liczba stron: 176
Powyższy opis pochodzi ze strony wydawcy -> KLIK
Tutaj możecie zobaczyć więcej materiałów z książki -> KLIK
Tutaj można ją kupić -> KLIK
Czym są Tropicielonauci?
Tropicielonauci to wyjątkowy, innowacyjny, interaktywny projekt gry komiksowej, czyli połączenia komiksu z grą paragrafową! Akcja rozgrywa się w odległej galaktyce, a czytelnik wciela się w rolę Tropicielonauty – kosmicznego detektywa, który tropi zaginione rzeczy, osoby i sprawy.
Wybory fabularne
Tropicielonauci to gra paragrafowa, w której czytelnik, podejmując decyzje fabularne, przeżywa swoją unikalną przygodę. Dzięki wyborowi określonych ścieżek, możemy odkrywać te zakątki świata przedstawionego, które wydają nam się najciekawsze.
Aplikacja
Do książki stworzono dedykowaną aplikację — Tropibot. Z jej pomocą czytelnik może odkrywać historie ukryte w świecie komiksu! Aplikacja wspiera podejmowanie decyzji i eksplorację kosmosu, a także zwiększa immersję. To właśnie w niej tworzymy profil Tropicielonauty, śledzimy postępy w grze i podsumowujemy odkryte fragmenty fabuły.
Kody QR
Skanując kody QR umieszczone w komiksie, odkrywamy wpisy w Kompendium, czyli bazie wiedzy o Galaktyce, w której się znajdujemy. Nie wiesz, czy owad, którego spotkałeś, jest niebezpieczny? Zeskanuj go za pomocą Tropibota, aby dowiedzieć się o nim więcej, zanim podejmiesz decyzję fabularną!
Runy
W komiksie ukryte są także tajemnicze runy. Dzięki Tropibotowi można je odszyfrować i poznać dodatkowe informacje o świecie, w którym się poruszamy, oraz o postaciach, które spotykamy na swojej drodze.
Osiągnięcia
Czasami runy lub kody są ukryte, a dostęp do nich wymaga rozwiązania prostych łamigłówek. Nagrodą za ich rozwiązanie jest zdobywanie osiągnięć.
czwartek, 31 października 2024
Warsztaty ilustratorskie - "Let me guess what you do... Designing an illustration that captures the spirit of the location."
Dokładny plan warsztatów i proces projektowy znajdziecie na behance -> KLIK
Ja od 12 lat zajmuję się ilustracją książkową, a Michał od 15 lat pracuje przy produkcji gier wideo, więc postanowiliśmy połączyć siły i pokazać studentom, jak można wykorzystać grafikę 3D w ilustracji oraz jakie możliwości daje ta technologia ilustratorom w doskonaleniu warsztatu.
Warsztat miał prowadzić studentów przez cały proces projektowy – od stworzenia pomysłu, przez moodboard i poszukiwanie referencji, aż po rozwijanie koncepcji. Każdy miał otrzymać losowe hasło, na podstawie którego miał zaprojektować własną lokację. Nasze przykładowe hasło brzmiało "Galeria Wiewiórki" (Squirrel's Gallery). Proces ten obejmował m.in. zbieranie referencji pasujących do hasła, poszukiwanie obrazów nawiązujących do tematów takich jak "wiewiórka," "galeria," czy "wystawa," oraz przygotowanie kilku szkiców kompozycyjnych i wybranie najlepszego.
Kolejne etapy obejmowały: wykonanie prostego modelu 3D, który pomagał ustawić perspektywę i proporcje, a następnie stworzenie szkicu na jego podstawie, lineart i lighting. Zakładaliśmy zakończenie warsztatu na etapie czarno-białego oświetlenia.
Niestety, warsztaty ostatecznie się nie odbyły, choć sama praca nad przykładową ilustracją była świetnym doświadczeniem. Ten sposób pracy mamy dobrze przemyślany i przećwiczony, ponieważ podobną metodą tworzyliśmy nasz wspólny komiks – Tropicielonautów.
poniedziałek, 28 października 2024
Targi Książki w Krakowie
Dzień zaczęłam od mega fajnej rozmowy z Wiolettą Gawlik, w Radio Kraków. Rozmawiałyśmy o moich nietypowych książkach — komiksach, hybrydach, leporello i grach komiksowych. Naszej rozmowy możecie posłuchać tutaj -> KLIK
Ilość osób, które odwiedziły mnie i Bogusław Janiszewski na stoisku Wydawnictwo Agora dla dzieci przeszła moje najszczersze oczekiwania i pokazała mi jak wielu fanów ma seria o Kurzolu! Narysowałam Kurzola tyle razy, że teraz mogę rysować go mechanicznie wybudzona ze snu. Tyle razy pisałam dedykację w tych książkach, że pod koniec podpisałam się "Nikola Kurzolska".
Po sesji przypięknym kurzolowym standzie odwiedziłam Wydawnictwo Nasza Księgarnia ,gdzie z kolei pieczętowałam i podpisywałam "Bepę i Ziemianina" oraz inne moje książki. Odbyłam też sporo miłych rozmów i spotkałam kilka twarzy znanych mi z ubiegłych lat — mega mnie cieszy, że co roku do mnie wracacie i czytacie moje nowe książki!
Na koniec odwiedziłam Muduko gdzie dostałam egzemplarz "Tropicielonautów", który dopiero co przyjechał z drukarni <3
Książka jeszcze nie jest w sprzedaży, ale wiedzcie, że warto odświeżać stronę sklepu Muduko i czekać na premierę, bo komiks wyszedł PRZEPIĘKNIE!